Podkarpackich Kibicow

_GOTYK JOCKER_

Dałem taki temat, ponieważ spotkałem się juz z różnymi sposobami ich liczenia. Wg mnie najlepszy jest ten który sam określiłem- jednak chętnie poznam opinnie innych! Zaznaczam że jest on zrobiony dla ekip z podkarpacia! Ponieważ wchodzą tu w grę niewielkie odległości, jednak często zażyłe kosy itd.

Więc tak- moje kryteria doboru dzielą się na dwa główne działy: wyjazdy na swój klub oraz wyjazdy na zgody (ale o tym później).

Najpierw wyjazdy na swój klub. Zaliczam sobie wyjazd jeśli:
- Wyjazd przekracza 30 km (ilośc pokonanych kilometrów w jedną strone). Tak więc (w wypadku Wisłoki) wszelkie Ropczyce, Pilzno, Czarna, Pustków itd się nie liczą! Wyjątek: wyjazd na Lechie Sędziszów (ok 22km) z tym że jest to teren wroga- więc liczy sie już jako wyjazd.
- Wyjazd na którym z róznych względów dotarło sie przynajmniejdo granic miasta docelowego.
PS. To dwa głowne czynniki doboru!

Teraz liczenie "wyjazdów" zgód oraz reprezentacji*:
Ogólnie liczę pobyt na meczu swojej zgody (u siebie czy na wyjeździe) jako "wyjazd". Przy czym rozróżniam pobyty (u siebie na meczu zgodowicza) , i na wyjeździe u zgodowicza. Tak czy tak (przynajmniej) w przypadku naszej zgody nawet wyjazd na mecz do Zabrza- to jednak bądź co bądź wyjazd "mianowany". Ponieważ jest to ok. 210 km, a poza tym droga dojazdu jest o wiele bardziej niebezpieczna (głownie pociąg) niż większość wyjazdów na swój klub po wioskach na podkarpaciu. Tutaj trzeba by było osobno zastanawiac się jakiego zgodowicza uznać za "wyjazd" (czyli ich mecz w charakterze gospodarza) czy nie? Napewno wyjazdy na: Odra Wodzisław - Unia NS, ŁKS - Resovia, Raków - Stal SW itd (poprostu te dalsze). Natomiast Orzeł - Czarni, Stal SW - Resovia (jadąc do miasta swogo zgodowicza na jego mecz u siebie {wg mnie} nie liczyć jako wyjazd- ale już jechanie ze zgodowiczem z jego miasta (lub swojego miasta) do miasta dolecelowego jako "wyjazd". W moim przypadku akurat niema takie bliskiej zgody. Jednak np byłem kilkadziesiąt razy Exclamation

na róznych meczach Błękitnych Ropczyc i Rzemieślnika Pilzno (u siebie) z kibicami przyjezdnymi Oczywiście tego nie liczę!
*- w swoją całościową liczbę także wliczam także wyjazdy na fc Ropczyce (czyli generalnie fc). Przy czym musi to być ekipa wmiarę samodzielna oraz musi to być wyjazd na wrogi teren np: Lechia Sedziszów - Błękitni Ropczyce, Resovia - Błekitni Ropczyce.
* -wliczam także 4 mecze reperezentacji- przy czym były one ponad 10 lat temu- kiedy takie mecz wyglądały zupełnie inaczej. Chodzi mi tu oto- że jadąc na każdy z tych 4 meczy Polski miałem na sobie szal Wisloki oraz flagę Wisloki (w barwach klubowych). W tej chwili na rempre nie jeżdże z powodu debilnego zakazu. Jednak nawet jakbym jakiś cudem się tam znalazł to bym nie liczył tego jako wyjazd! Ewentualnie pobyt w swoich barwach klubowych na meczu rempry zagranicą!
PS. W całościową liczbę także nie wliczam wyjazdów na których dotarłem do zgodowicza (Zabrze) , jednak mecz odwołano i wogóle na niego nie pojechaliśmy (Odra Wodzisław - KSG), lub gdy z róznych przyczyn zamiast dojechać na mecz Zagłębie Lubin - KSG (dojechałem tylko do Gliwic). Także nigdy nie jeździłem sam na wyjazdy (na wioski) nawet gdy się ujawniałem! Poniewaz cóż to za wyjazd? Az wstyd takie coś byłoby zaliczać...
Sumując: liczy się liczba wyjazdów na swój klub na pierwszym miejscu!

A jak wy liczycie...

Unitedfan

Podobnie lecz nie od 30 km, poniewaz od kilku dobrych lat siedzimy w okregowce i jedyny wyjazd ktory sposobem Gotyka mogl by byc zaliczany to tylko Czuwaj. Nie licze takich "wyjazdow" jak: Gorliczyna, Grzeska, Gniewczyna czy Kanczuga bo sa one bardzo blisko Przeworska. Licze takze mecze przyjaciol u siebie i wyjazdy z nimi.

_GOTYK JOCKER_

SPORT

Wyjazd to generalnie mecz rozgrywany poza własnym stadionem ale wiadomo ze mało kto liczy takie, na które można dojechać komunikacją miejską Rolling Eyes

bajczy

30 km hahaha, w takim razie moja ekipa nie zaliczy żadnego wyjazdu Very Happy

Jarosław-13km, Przeworsk-27km... Wink

SPORT

Bajczy chodzi o to ja TY liczysz swoje wyjazdy

bajczy

Na swoją drużyne to licze każdy zorganizowany wyjazd, nie ważne w jakiej odległości bo wszystkie są małe. Do tego dochodzi wspieranie ziomków na wyjazdach i u siebie ale tylko ważne mecze. Reszta to piknik albo inkognito.

Unitedfan

el_tatar

dla mnie wyjazd to jest wyjazd , czyli poza nową sarzyną a w ile osób oraz czym oraz ile kilometrów to nieważne , ważne że jesteś na wyjeżdzie i się ujawnisz oczywiście . a co do zgód to wyjazd wyjazdem no i zalerzy kto ma jakie zgody bo do niska mamy 30 kilometrów do gorzyc 60 a do wodzisławia śląskiego prawie 300 .

Aduś

Tak jak napisał El Talar WYJAZD TO WYJAZD np. My (Czuwaj) większość wyjazdów mamy do 30km. I co dajmy na to tak pojedziemy do np. Radymna i tego nie liczymy BEZSENS. Do Jarosławia mamy 32 chyba, do Przeworska ok. 40 km i co mam tylko te dwa liczyć. WYJAZD TO WYJAZD i tyle. Tak samo na zgody nawet jak grają u siebie to dla nas to i tak jest wyjazd. To chyba nie nasza wina, że siedzimy 6 lat w V lidze i możemy się pokazać tylko na dwóch wyjazdach Przeworsk, Jarosław. Więc wydaje mi się, że El Talar napisał najkonkretniej. Takie przynajmniej jest moje zdanie. Pozdrawiam. Wink

SPORT

bajczy

Unitedfan

Faktycznie Bajczy Wink

hehe

Co do tematu to wydaje mi sie ze derby w sumie mozna uznac takze za wyjazd, wiem ze niektorzy licza wyjazdy jako kazdy mecz swojej druzyny jako goscia.

Aduś

_GOTYK JOCKER_